Starosta opatowski, Bogusław Włodarczyk waz z harcmistrzem ZHP w Opatowie, Dariuszem Bińczakiem podczas pobytu na Ukrainie podjęli rozmowy z przedstawicielami władz w Truskawcu i Drohobyczu na temat współpracy opatowskich harcerzy z ukraińskimi skautami.
Na początek zadbają o polskie cmentarze w rejonie Truskawca (miasto w obwodzie lwowskim). W pierwszych ustaleniach o współpracy wziął udział Bogusław Włodarczyk, opatowski starosta, który był jej inicjatorem.
- To piękna okolica, która nas urzekła- mówi Bogusław Włodarczyk, opatowski starosta.- Byliśmy na kilku cmentarzach, gdzie są groby Polaków. Widać, że nie są zadbane. Chcemy nawiązać współpracę z waszym regionem.
Pierwsze ustalenia już zapadły. Oprócz opatowskiego starosty wstępne warunki współpracy negocjował Dariusz Bińczak, komendant opatowskiego hufca ZHP.
- Rozmawialiśmy z władzami Truskawca, przedstawicielami rządu Ukrainy, przedstawicielami organizacji polonijnej- mówi D. Bińczak.- Zaprosiliśmy zespół z Truskawca na festiwal harcerski w Kielcach. Ich pobyt sfinansują władze samorządowe Truskawca. Pomoc zadeklarował starosta B. Włodarczyk. W
Truskawcu są warunki do stworzenia bazy harcerskiej. Na początek zadbalibyśmy o polskie cmentarze. Będzie to dobra lekcja patriotyzmu. Przed świętem zmarłych moglibyśmy jechać i na grobach zapalić świeczki.
Druh Bińczak jest optymistą w sprawie współpracy. Liczy, że w sierpniu grupa opatowskich harcerzy wypocznie i popracuje przy renowacji polskich cmentarzy w rejonie Truskawca.
W nieodległym Drohobyczu o miejsce spoczynku Polaków dbają członkowie organizacji polonijnych.
- Współpracujemy z organizacjami wspierającymi ukraińską Polonię- mówi prezes Regionalnego Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Drohobyckiej. - Są to organizacje z Krakowa, Warszawy. Na renowację i dbanie o porządek na cmentarzach władza nie daje pieniędzy. Dlatego część prac wykonujemy własnoręcznie, a na specjalistyczne roboty otrzymujemy wsparcie od polskich przyjaciół. Każdego roku odnawiamy od kilku do kilkunastu nagrobków cmentarza w Drohobyczu. My już prowadzimy wymianę młodzieży. To dobrze, że młodsza część ukraińskiej Poloni poznaje polskie miasta. Co ważne, z każdym rokiem chętnych do odpoczynku w Polsce jest coraz więcej.